"Nie boicie się?" - słyszeliśmy wielokrotnie przed wjazdem do Iranu. Irańczycy padają ofiarą bardzo krzywdzących stereotypów, są wrzucani do jednego worka razem z religijnymi fanatykami,…
Umarł dzień później. Tadeusz, ale dla mojej babci to zawsze był ukochany braciszek, Tadzik. Miał 13 lat, gruźlicę jelit i doświadczenie gehenny zesłania na północ…
Pomyślicie, że zwariowaliśmy. Że po miesiącach objadania się pad thaiami, sushi, świetnym chińskim żarciem i tofu w sosie chilli, z dzikim entuzjazmem reagujemy na zwykłe…
Step to ćwiczenie uważności. Gdy dookoła nie ma nic, głowa zaczyna wariować. Jest bowiem tak, że w podróży, nawet tej długiej, stanem wyjściowym jest nieustanne…
To nie jest fajne miasto. Istnieje niewiele powodów, dla których należałoby mu poświęcić więcej niż jeden dzień. A nawet ten jeden dzień to w większości…
Zmęczenie. Albo przesyt, sama nie wiem. Pojawiło się jakoś nagle, gdzieś pomiędzy jedną biegunką, a drugą. Po kolejnej bezsennej nocy. Po kolejnej przełęczy. Za dużo…
Tu Kasia i Andrzej. Bardzo się cieszymy, że tu jesteś! To miejsce, gdzie opowiadamy o naszej pasji poznawania świata przez przygodę. Niezależnie, czy akurat podróżujemy rowerem z Australii do Polski, czy powoli maszerujemy szlakami ukochanego Beskidu – uwielbiamy dzielić się przeżyciami i historiami z drogi. Jeżeli jesteś tu pierwszy raz, zapraszamy do sekcji Cześć, gdzie poznasz naszą historię. By być z nami na bieżąco, wpadnij na Fejsa lub na Insta Kasi. Jeżeli masz jakieś pytania – pisz śmiało!