Skip to main content
All Posts By

Andrzej Brandt

Pasjonat długich włóczęg rowerowych, wielodniowych trekkingów i mikroprzygód. Nie preferuje żadnej dysycpliny , dlatego sporadycznie bawi się w sport, biega uliczne maratony i górskie ultra. Lubi chipsy o smaku zielonej cebulki, herbatę w schronisku i żelki na szczycie.

About Andrzej Brandt

Pasjonat długich włóczęg rowerowych, wielodniowych trekkingów i mikroprzygód. Nie preferuje żadnej dysycpliny , dlatego sporadycznie bawi się w sport, biega uliczne maratony i górskie ultra. Lubi chipsy o smaku zielonej cebulki, herbatę w schronisku i żelki na szczycie.

Here are my most recent posts

Deszczowa mantra Syczuanu

By Chiny2 komentarze

Nie, że leje. Nie, to nie są burzowe ulewy. To jest jakaś śniada czapa, która skołtuniła się na górach od horyzontu po horyzont i nie schodzi. Siwa, czasami groźniejsza i brunatna, ale zazwyczaj taka właśnie szarość, z której coś skapnie…

Read More
Rowerem przez Yunnan

Rowerowy Yunnan

By Chiny9 komentarzy

I wtedy wjechaliśmy do Chin. Dokładnie w momencie, w którym potrzebowaliśmy tego najbardziej. Duży kraj, duża zmiana, duże wyzwanie Przesyt. Jakaś generalna niemoc, leniwość i tępe zaliczanie kilometrów. Gdzieś w środkowym Laosie…

Read More

Leniwy Laos

By LaosOne Comment

Zamarudziliśmy, ale planowo. Tajlandia i pierwsza część drogi przez Laos okazały się doświadczeniami rozleniwiającymi, wygodnickimi, łatwymi i błogimi. Tajski asfalt niezmiennie przyjemnie szumiał pod kołami, był idealnie płaski, pobocze było…

Read More