
Tak ze czterdzieści osób. Każda jedna ze smartfonem w ręku i każdy wycelowany w nas. Co za absurdalna sytuacja. Kasi poluzowało się koło, więc zatrzymaliśmy się na poboczu asfaltowej drogi. Nie minęła minuta, gdy kordon mieszkańców wioski…
Tak ze czterdzieści osób. Każda jedna ze smartfonem w ręku i każdy wycelowany w nas. Co za absurdalna sytuacja. Kasi poluzowało się koło, więc zatrzymaliśmy się na poboczu asfaltowej drogi. Nie minęła minuta, gdy kordon mieszkańców wioski…